Nie mogę sobie przypomnieć, żeby mój ojciec kiedykolwiek powiedział mi, że mnie kocha. Oczywiście, wiem że mnie kochał, że mnie akceptował i był ze mnie dumny. Takie rzeczy przecież się czuje nawet gdy nie są wyrażone w słowach. Ale nie pamiętam, aby kiedykolwiek użył właśnie konkretnie tych słów : „Kocham Cię” . Może mówił, ale ja tego nie zapamiętałem. Fakt faktem, że nie mam takiego wspomnienia. Mój tata nie żyje już od 25 lat a mnie ciągle brakuje tych słów.
Teraz to ja jestem ojcem. I wiem, że mój syn potrzebuje takich słów. Kocham go i mówię mu to bardzo często. Mam nadzieję, że w jakiś sposób mu to w życiu pomaga.
On też mi to wielokrotnie mówił. I to nie tylko wtedy gdy był małym chłopcem. Nauczył się ważności tych słów.
Każdy potrzebuje takich ciepłych słów pochodzących prosto z serca. Jakkolwiek twardzi, samodzielni i niezależni jesteśmy, jest w nas potrzeba kochania i bycia kochanym. A także mówienia o tym oraz przyjmowania słów i zapewnień o miłości. To jest podstawowa ludzka potrzeba.
Czy wiesz, że jest wokół nas wiele osób, które nie usłyszały od lat tych słów „kocham cię”? A ty, jak często mówisz że kochasz?
Kiedy ostatni raz mówiłaś swojemu mężowi, bratu, rodzicom czy dziecku że ich kochasz? Czy było to dzisiaj rano? Wczoraj? W zeszłym tygodniu? Rok temu? A może nie pamiętasz?
Kiedykolwiek by to nie było, zawsze jest ten moment w którym można to powtórzyć. Nie ma nieodpowiedniej chwili do powiedzenia, że kochasz. To żaden wstyd. Wręcz przeciwnie, to wyraz siły i odpowiedzialności.
Szczególnie ważne jest to dla mężczyzn. Jeśli jesteś facetem, może ci się wydawać, że twoja żona czy dziecko czy matka wiedzą o twojej miłości. Wiedzą albo i nie wiedzą. Nigdy nie zaszkodzi o tym powiedzieć. Wypowiedzieć te magiczna słowa „kocham cię”. A gdy powiesz je, sam zrozumiesz jaka tkwi w nich moc i będziesz je wypowiadał wielokrotnie. Mężczyźni są wychowywani tak, aby nie wyrażać swoich uczuć. To wielki błąd. To krzywda i dla nich i dla ich bliskich.
Nie kontrolujemy życia swojego ani życia naszych najbliższych. Nie ma sensu spierać się, kłócić, rozstawać w zacietrzewieniu. Po każdej awanturze czy sprzeczce powiedz „kocham cię”. To pozwoli najbliższej osobie zobaczyć Prawdę.
A Prawda jest taka, że tylko Miłość istnieje, a wszytko co nie jest Miłością jest tylko i wyłącznie iluzją. Zwróć uwagę, że po śmierci jakiegoś człowieka, ustają animozje, ludzie jakby zapominali złe rzeczy o tym człowieku, a przynajmniej większość z nich. Tak jakby śmierć obcięła iluzję i ten człowieka stał się bardziej miły, dobry, życzliwy.
Nie czekajmy więc na ostateczne rozwiązania i starajmy się mówić ludziom miłe, dobre rzeczy tu i teraz. A najbliższym powtarzajmy ciągle, że ich kochamy. I to nie tak jak z automatu „kocham cię, cześć” tylko prosto z serca, wyrażając prawdziwe uczucie związane z tą osobą.
Copyright ©2015 Marcin Żarek & ALOHA s.c.
Photo Credit: GViciano via Compfight cc
zajrzyj do naszego magicznego sklepu